Forest Wreath #4
Cześć :)
Powoli nadrabiam zaległości w hafcie Forest Wreath. Udało mi się dokończyć wyszywać wiewiórkę, co uważam za swój mały sukces. W sumie to można powiedzieć, że miej więcej połowa haftu jest już gotowa.
Dla przypomnienia, haftuję na Lnie Belfast 32 ct w kolorze waniliowym.
Spokojnego weekendu Wam życzę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz