Steampunk raven #5
Cześć :)
Dziś na szybciutko chcę Wam pokazać moje postępy nad haftem Steampunk raven.
Dla przypomnienia, wyszywam na lnie Belfast 32 ct w kolorze zielonym antycznym. Mulina to oczywiście DMC.
Tak naprawdę nie zostało już wiele do końca. Całkiem możliwe, że przy kolejnej odsłonie pokażę Wam już ukończony haft.
Miłego weekendu :)
Piękny i trochę magiczny haft :)
OdpowiedzUsuńKruczek po prostu fantastyczny.
OdpowiedzUsuńKruczek po prostu fantastyczny.
OdpowiedzUsuńKruczek po prostu fantastyczny.
OdpowiedzUsuńBaśniowy, piękny i precyzyjny haft :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny haft!
OdpowiedzUsuńKrásna výšivka, ste šikovná :-)
OdpowiedzUsuńDobry wieczór.
OdpowiedzUsuńHaft niesamowity, jak obraz po prostu. :) Podoba mi się ten kruk. Poza tym lubię klimaty związane jakoś z ogólnie rozumianą fantastyką.
Zapraszam do siebie.
Pozdrawiam!
https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com
Dla mnie wygląda jak skończony. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuń