Les Bouilleurs De Cru #1



Chyba już wszyscy wiedzą, że uwielbiam wzory Nimue. Jeśli tylko mam okazję, to do wyszycia wybiorę wzór właśnie z tej serii. Tak też było i w tym przypadku.




W tej serii jest tyle wspaniałych projektów, że chciałoby się wyszyć je wszystkie. Tym razem przy wyborze kierowałam się głównie rozmiarem haftu, który zawiśnie w konkretnym miejscu.


Haft ten wyszywa mi się świetnie. Chociaż kapelusz składał się praktycznie z samych łączonych kolorów, to i tak nie narzekam :)


Haftuję na lnie Belfast 32 ct w kolorze perłowoszarym. Mulina to jak zawsze DMC według legendy.


Uroczemu jegomościowi będzie towarzyszyć jeszcze urokliwa babulinka oraz kilka skrzatów. Gdyby nie to, że mam też inne hafty do wyszycia, to pewnie cały wolny czas poświęciłabym temu projektowi.



Mam nadzieję, że przy następnej prezentacji pokaże Wam już wyszytego całego dziadunia :)


47 komentarzy:

  1. Piękny Dzidunio. Dorób mu szybko towarzyszkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A wiec to jest ten Twoj Krasnal! xD a ja myslalam, ze siedzisz nad choinkowymi skrzatami! 😂
    Uroczy jest! Predzikiem go haftuj - chcemy zobaczyc final!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A bo ja wszystkie postacie z tej serii nazywam skrzatami :D Mam nadzieję, że do końca roku pokażę finał haftu :)

      Usuń
  3. Cudny jest, jak większość wzorów Nimue, a zwłaszcza spod Twoich rąk :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny, ma taki uroczy grymas twarzy :) wyglada jak malowany i pięknie pocieniowany :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnogość kolorów w tym dziaduszku jest naprawdę ogromna:-) Podziwiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie kolorów jest dużo, ale dzięki tam haft pięknie się prezentuje :)

      Usuń
  6. no wspaniały wybór czekam na finał i oprawę:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczna odsłona. Piękny wzór i fajne fotografie. Chyba nie widziałam wersji na takim kolorze lnu i jestem ciekawa, bo wygląda bardzo obiecująco. Życzę Ci miłej dalszej pracy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Długo zastanawiałam się nad kolorem materiału, i myślę że chyba dobrze wybrałam :)

      Usuń
  8. Naprawdę uroczy jegomość, Ewciu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ewuniu! Piękny wzór sobie wybrałaś, Po skończeniu będzie Cudowny hafcik - Pozdrawiam Cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja lubię, że Ty lubisz hafty Nimue bo mogę się na te skrzaty i elfy napatrzeć :) dziadunio wygląda cudnie, z niecierpliwością xzekam na finał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że do końca roku pokażę finał haftu :)

      Usuń
  11. Przepiękny haft nam pokazałaś. Pozdrawiam;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Już jest cudnie, a co dopiero po ukończeniu :) Czekam z niecierpliwością :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że po ukończeniu będzie jeszcze piękniej :)

      Usuń
  13. Uroczy hafcik, od samego patrzenia na niego uśmiecham się.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wowww!!Będzie cudnie!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Uroczy skrzat. Chciałabym jak najszybciej zobaczyć go w towarzystwie tej piękniejszej połówki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Aguś :) Też bym chciała, ale rok szkolny się zaczyna i niestety czasu teraz będę mieć mniej.

      Usuń
  16. O mamuniu! Bajeczny! :) Ewcia, jak go zobaczyłam to aż mi wena do haftowania wróciła :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam gdzieś ten wzór więc wiem co haftujesz, już teraz wygląda super :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pięknie Ewciu :) Miłość do wzorów Nimue to kolejna rzecz, która nas łączy :)) Ja ostatnio zakupiłam wzór La Reine des Fées, tylko ten czas...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Kasiu :) Sprawdziłam co to za wzór, no i zdecydowanie robi ogromne wrażenie :) Czekam na Twoje pierwsze krzyżyki ;)

      Usuń
  19. Ależ pięknie sobie poczynasz! Z niecierpliwością czekam na całość! :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Biblioteka rękodzieła , Blogger