Winter Witch #5
Dzień dobry :)
Czerwiec na blogu zacznę od pokazania postępów nad moim haftem Winter Witch. Wyszywam go w ramach zabawy u Ani.
Przybyło całkiem sporo krzyżyków, pojawił się między innymi kot śpiący w koszyku.
Tak naprawdę jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w lipcu powinnam pokazać Wam już finał tego haftu. Została mi do wyhaftowania ostatnia część oraz przyszycie koralików.
Spokojnego długiego weekendu :)
Tworzysz niesamowite rzeczy:) Cudowna zimowa wiedźma:)
OdpowiedzUsuńWoW! Piękny haft, mistrzostwo świata :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten haft i czekam na finał. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńPrawdziwe cudo, Ewciu. Czekam na finał.
OdpowiedzUsuńObserwuję postępy i znów się powtórzę.. Będzie przepiekny haft!
OdpowiedzUsuńFantastyczny haft!
OdpowiedzUsuńJestem zauroczona tym haftem, jest przecudny!
OdpowiedzUsuńOMG! Fantastycznie to już wygląda :)
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda ta wiedźma :)liczę na finisz w lipcu :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękny haft🤩
OdpowiedzUsuńOj, już jest cudnie... w moim "koszyku" czeka na wyszycie... :-)
OdpowiedzUsuń