Cześć :)
Przez ostatnie tygodnie ścigałam się z czasem. Głównym powodem był mój egzamin zawodowy, który na szczęście mam już za sobą. Teraz nareszcie mogę wrócić do mojego stałego rytmu robótkowego.
W hafcie Forest Wreath przybyło niewiele krzyżyków. Pojawił się tylko ogon wiewiórki. Obecnie haft prezentuje się tak.Wyszywam na lnie Belfast 32 ct w kolorze waniliowym.
A teraz wakacje czas start :) Udanego wypoczynku na urlopach :)
Piękny haft, piękny materiał, na mnie wszystko wygląda inaczej niż na kanwie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJuż pięknie wygląda, tak jakby wyłaniał się z mgły, będę podglądać. pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńPiękny ten haft:)
OdpowiedzUsuń